Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 11 sierpnia 2011

4 Jodi Picoult Krucha jak lód

Czasami ludzie  zastanawiają się jak wyglądałoby ich życie bez bliskich  i bez wsparcia z ich strony . A czasem narzekają na błahostki. Książka Jodi Picoult  pokazuje że nie warto . Dlaczego ? Są w życiu decyzje o wiele trudniejsze do podjęcia niż np. co na siebie włożyć podczas rodzinnej kolacji.
Krucha jak lód to historia cztero osobowej rodziny. Charlotte , Seana , Ameli i tytułowej bohaterki Willow.Dziewczynka choruje na niezwykle rzadką  chorobę genetyczną objawiająca się wyjątkową łamliwością kości. Życie rodziny  przeradza się w piekło ciągłe spojrzenia nieprzespane noce, ogromne długi bo leczenie  córki  jest bardzo kosztowne a każde kolejne złamanie powoduje  ogromny ból a co za tym idzie  wydadki na lekarstwa. Matka mimo iż wiedziała że Willow przyjdzie na świat chora zdecydowała się ją urodzić. Pewnego dnia dowiadują się że mogło dojść do błedu podczas badania. Prawnik proponuje rodzinie aby oskarżyli lekarkę o błąd w sztuce. Zadaje im pytanie . Dlaczego to Wy musicie teraz płacić za cudze błędy? Aby można było wysunąć oskarżenie matka musi złożyć pewną deklaracje i powiedzieć. Gdyby o chorobie córki było wiadomo odpowiednio wcześnie  jeszcze wcześniej  to usunęłabym ciąże.
Rodzina staje przed dylematem . Mieliby uznać że ich córeczka którą tak kochają jest dla nich także ogromnym ciężarem? Oskarżyliby o jej chorobę najlepszą przyjaciółkę rodziny –Piper która była lekarzem prowadzącym ? Do czego są w stanie się posunąć z miłośći do  dziecka.? Czy córka zrozumiałaby ich ewentualną decyzje. Odpowiedzi znajdziesz gdy przeczytasz tę pozycję.
Krucha jak lód jest powieścią pisaną w formie pamiętnika. W każdym epizodzie swoje myśli  opisuje inny członek rodziny raz jest to Charlotte – zatroskana matka innym razem kochający ojciec Sean  albo starsza córka 12 letnia Amelia , która też nie zawsze rozumie chorobę siostry. Znajdujemy też epizody pisane przez  Piper. Ten  pamiętnik jest pisany jakbby dla Willow aby ta kiedyś w przyszłości mogła przeczytać jak wyglądało jej życie gdy była jeszcze mała. Dzięki takiej a nie innej konstrukcji utworu doskonale widzimy co członkowie rodziny w danej chwili myślą i czują oraz jak się zachowują. Zwroty skierowane bezpośrednio do Willow jak np.  Czy ty  wyzdrowiejesz ? ze strony siostry  lub  opisywanie codziennych czynności z perspektywy rodziców tylko utwierdza nas w przekonaniu że to pamiętnik dla młodszej córki. Pamiętnik w którym na końcu również ona sama  mówi o swoich odczuciach i planach zapisuje własną kartę. Dokłada cegiełkę do rodzinnej histori.
Ksiązka Jodi Picoult jest niesamowita. Pokazuje jak ważną wartością w życiu jest jedność rodziny oraz macierzyńska i ojcowska miłość.

12 komentarzy:

  1. Bardzo ciężki temat, ale już tyle dobrego słyszałam o książkach Judi Picoult, że może się skuszę. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa recenzja :) Jeszcze nie sięgnęłam po żadną powieść Jodi. A muszę to jak najszybciej zmienić ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciągle słyszę o tej książce, chyba coś w niej jest :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Książkę niedawno skończyłam i bardzo mi się podobała. Uwielbiam styl Jodi i to jak potrafi wczuć się w fabułę.
    PS. Proszę byś, gdy chcesz zaprosić mnie na swojego bloga itp. komentowała również moje recenzje, bo inaczej będę musiała Twoje komentarze usuwać.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. jeszcze żadna książka autorstwa pani Picoult mnie nie zawiodła i choć Kruchej nie czytałam, jestem pewna, że jest równie dobra jak pozostałe.

    OdpowiedzUsuń
  6. O książkach Picoult wiele dobrego słyszałam i z chęcią po nie sięgnę, jak tylko wpadną mi w ręce :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Słyszałam o tej książce, chętnie przeczytam jak tylko wpadnie mi w ręce.

    Zachęcam do komentowania mojego bloga.

    OdpowiedzUsuń
  8. Od pewnego czasu mam w planie zapoznać się z książkami tej autorki, nawet już na półce czeka "świadectwo prawdy", ale jakoś boję się zabrać za jej czytanie ;) / skarbnicaksiazek

    OdpowiedzUsuń
  9. Hej ;) Pani Picoult pisze genialnie - czytałam "Świadectwo prawdy" i jestem oczarowana. Co do tej pozycji, to mam ją na mojej liście i mniemam, że w końcu uda mi się ją przeczytać.

    PS. Proszę Cię, żebyś nie umieszczała pod moimi notkami komentarzy w stylu : "zajrzyj do mnie", a wysiliła się na coś więcej, gdyż najczęściej zaglądam do osób, które po raz pierwszy komentują u mnie jakąś recenzję. Oczywiście, kiedy znajdę na to czas. A takowe komentarze najczęściej usuwam. Mam nadzieję, że nie masz mi za złe tego co teraz napisałam ;P A jeśli chcesz pozyskać komentatorów twoich recenzji to komentuj recenzje innych. Na pewno ludzie nie przejdą obok tego obojętnie. Przynajmniej ja ;D
    Postaram się do Ciebie zaglądać w miarę często, tak jak do wszystkich ;)

    Pozdrawiam życzę wytrwałości ;D

    OdpowiedzUsuń
  10. Radziłabym również dodawać komentarze nie jako Anonimowy, tylko po zalogowaniu. Wtedy u kogoś wyświetli się twoja nazwa ( Anne18) i jeśli w nią klikną przejdą na twój profil, a potem na twojego bloga ;D

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja mam ta książkę w domu po angielsku, ale trochę się z nią męczę pod względem tłumaczenia :) Więc chyba najpierw przeczytam po "naszemu" a dopiero potem w oryginale :)

    Aha i nie komentuj jako Anonim tylko wybierz "Nazwa" i się podpisuj chociaż :)
    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  12. Wszyscy wychwalają tę autorkę, a ja nie przebrnęłam przez jedną z jej książek... Chyba będę musiała sięgnąć po jakąś inną... :)

    OdpowiedzUsuń

Piszcie wasze opinie to pomoże mi w tworzeniu bloga